niedziela, 5 sierpnia 2007

Odrobina sprośności

Rozmowa dwóch kolegów:
- Słuchaj Józek... Przecież ty masz żonę... Po co się masturbujesz? A z resztą, nie moja sprawa! Jak wolisz...
- Prawą ręką.

Młoda dziewczyna załatwia wizę w konsulacie. Urzędnik wypełniając formularz pyta
- Kolor włosów?
- Rudy
- Płeć?
(Zarumieniona panienka nieśmiało):
- No, też ruda

Ożenił się 60latek z 20ką.Po jakimś czasie kolega go pyta
- Jak tam TE sprawy?
- Prawie codziennie
- Jak to?
- W poniedziałek prawie,we wtorek prawie,w środę prawie.

Na przesłuchaniu policjant mówi
- To niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie..na sucho pojechali.

W aptece:
- Poproszę coś dzięki czemu będę mógł z kobietami, no wie pani...
- Viagrę?
- Nie... A chloroform jest?

Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce - wszystko stoi.

- Dlaczego nie tłumaczy się pornosów ?
- Bo ciężko jest pisać jedną ręką

Mamo dzisiaj śniła mi się Marysia
-Nie szkodzi ja to wypiorę...

Kłótnia w łóżku:
-To ty pierwsza zaczęłaś!
-Tak, bo ty pierwszy skończyłeś!

Nowożeńcy w Paryżu
- Kochanie, idziemy najpierw do łóżka czy na wieżę Eiffla?
- Do łóżka skarbie. Wieża postoi zdecydowanie dłużej.

Notatka z sex-shopu:Prosimy oglądać magazyny trzymając je DWOMA rękami!

- No, synu, dorosłeś, pora porozmawiać o seksie. Ale na początek powiedz: masz jakąś dziewczynę?
- Mam, tato.
- No, to pora przejść do seksu. Ma przyjaciółkę?

Kobieta i mężczyzna siedzą sami w pokoju.
Kobieta: Za chwilę wraca mój mąż.
Mężczyzna: Ale ja przecież nic nie robię.
Kobieta: No właśnie.

Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie.
- I co napisałeś na to pytanie "Po co jest zgrubienie na końcu członka"?
- Napisałem, że po to by sprawić większą przyjemność dziewczynie...
- To ja pewnie mam źle...
- A co napisałeś?
- Żeby się ręka nie ześlizgiwała...

Wchodzi baba do lekarza i... zapada cisza.
Po pewnym czasie słychać jak mówi głośno:
- Doktorze, proszę mnie pocałować!
Doktor odpowiada:
- To wbrew zasadom etyki lekarskiej...
5 minut później kobieta znów zaczyna:
- Doktorze, proszę mnie pocałować, choć raz...
On znów odmawia, przepraszając:
- Jako lekarzowi, po prostu nie wolno mi Pani całować...
Po kolejnych 5 minutach kobieta błaga:
- Doktorze, doktorze, proszę mnie pocałowac!
- Prosze posłuchać! Jest mi przykro, ale nie wolno mi Pani całować. Tak właściwie, to chyba nawet nie powinienem Pani rżnąć...

Pewien kierowca po długich namowach żony zgodził się zabrać ją w trasę.
Stoją sobie w długaśnej kolejce na granicy gdy nagle drzwi otwiera tirówka i pyta:
- Fleta za dychę?
- Poszła stąd - rzuca zdenerwowany kierowca i zapada chwila krępującej ciszy.
Po chwili żona się odzywa:
- Może trzeba było wziąć małemu tego fleta?

Facet przyszedł do szpitala:
- Proszę mnie wykastrować!
- Jest pan zupełnie pewien?!!
- Tak!
Po operacji facet budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta ich:
- I jak? operacja się udała?
- Udała się. Ale czemu pan tak postąpił?
- Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjną żydówką i wiecie...
- To może chciał się pan obrzezać??
- A co ja powiedziałem?!

dodajdo.com

Brak komentarzy: